Czym zastąpić kawę?

Kawa – ach jak wspaniale, umysł rozjaśnia, pobudza, a do tego uzależnia pięknym aromatem.
Nie mniej jednak czy taka kawa jest dla nas zdrowa?
Przeanalizujmy skład i działanie kawy.
Jak wiemy głównym czynnikiem, uzależniającym jest kofeina.
Czymże jest ta kofeina?
Kofeina jest stymulantem.
Co to znaczy?
To znaczy, że właśnie efekt pobudzenia i przyśpieszonej przemiany materii, jest spowodowany stymulacją, czyli tak jakby ktoś nacisnął przycisk w organizmie człowieka pt „Działanie”.
Tylko ileż tak można naciskać ten przycisk codziennie i to stosując konkretną substancję wywołującą dany efekt.
Człowiek w obliczu zagrożenia, zawsze jest w stanie ratować swoje życie, taki już jest mechanizm obronny organizmu – instynkt przetrwania.
Wydzielanie adrenaliny w celu ucieczki przed zagrożeniem, czy też w celu jego zneutralizowania.
Tylko czy faktycznie każdego dnia, walczymy ze śmiercią skoro musimy zmuszać swój organizm do ciągłej walki?
Zostawiam pytanie do refleksji.
Idziemy dalej, jakie inne właściwości niekorzystne może mieć kawa, o których się nie mówi.
Kawa oscyluje w pH 5-6 (odczyn kwaśny) – a więc zakwasza organizm, co za tym idzie w zakwaszonym organizmie rozwijają się grzyby, nowotwory i czynniki chorobotwórcze.
Naturalnym jest, że gdy organizm czuje zagrożenie musi sobie radzić tak jak biały człowiek uciekający przed panterą w tropikach.
Panterą w tym przypadku będzie nowotwór, człowiek nie chce spotkać się z panterą – chce uniknąć śmierci.
Wie, że jedyny sposób by tego uniknąć jest ucieczka z terenu na którym grasuje dzikie zwierze.
A więc stara się uciec z dżungli.
Dżunglą w tym przypadku będzie środowisko grasowania Nowotworu czyli kwaśne środowisko, w którym nowotwory świetnie sobie radzą i się rozwijają.
A więc jak ludzki organizm ucieka przed zagrożeniem, które znalazło się w jego otoczeniu.
Robi wszystko by przetrwać, stara się pokonać środowisko, wyciąga wapń, magnez oraz potas z krwioobiegu, mięsni oraz kości.
Wszystko to by neutralizować kwaśne środowisko i uczynić je bardziej zasadowym (tj. w tym przypadku neutralym)
Czyli bezpiecznym.
Teraz weźmy przykład człowieka, który piję taką kawę od wielu lat i każdego dnia stawia się w tej sytuacji.
Można to porównać do tego białego człowieka w dżungli, który ucieka przez lata, na przestrzeni czasu niszczy swoje ciało.
Mięśnie, ścięgna oraz stawy, tylko po to by uciec – I ucieka całe życie.

Teraz uwaga, co ja chcę zaoferować.
Nie uciekaj, zostań i pokonaj dżunglę, okiełznaj ją, oswój, zrozum.
Człowiek od zarania dziejów niszczy naturę nie rozumiejąc, że jest jej częścią.
Gdyby współistniał z matką Ziemią, posiadał by odpowiednią wibrację, wiedziałby że nienależy doprowadzać do stanu, w którym goni Cię pantera.
Pantera to drapieżnik, taką ma naturę.
Człowiek może być drapieżnikiem, zbieraczem, rolnikiem itd.
Gdyby człowiek spożywał pokarmy w zgodzie z ich zastosowaniem i umiarem nie doszłoby do nierównowagi w jego organizmie.
Na szczęście nie musimy przechodzić tej historii na własnej skórze, skoro wiemy, że Nowotwory prowadzą do pantery, a do nowotworów kwaśne środowisko, to co możemy zrobić?
Pomyślmy.
Odkwasić organizm oczywiście, dzięki temu organizm łatwiej osiąga homeostazę i sam przeprowadza ozdrowieńcze procesy.
Trzeba mu tylko na to pozwolić i nie przeszkadzać.
A jeśli doprowadziliśmy do stanu, w którym jest mu ciężko czasem trzeba wyciągnąć rękę i pomóc.

A oto parę produktów odkwaszających organizm:

Jeśli mamy problem z uzależnieniem fizycznym, bądź też psychicznym w temacie kawy warto zamieniać nawyk picia kawy, np. piciem jednej kapsułki H-500 rozrobionej w 100-200ml wody.
Jeśli jednak jesteśmy mocno uzależnieni od rośliny i pobudzania, można zastosować Zieloną Kawę, która jest dużo lepszą alternatywą, która nie zakwasza w takim stopniu, wręcz jest wsparciem dla organizmu.
Jeśli szukasz alternatywy dla kawy zapraszam na www.CentrumAmis.pl

2 myśli na temat “Czym zastąpić kawę?

  1. Piję kawę przynajmniej raz dziennie (rano). Czasami, dwa razy ciągu dnia. Fakt, daje „kopa” na resztę dnia.

    Wskazuje Pan przykłady, w jaki sposób można zmienić uzależnienie od kawy, stosując suplementy. Są nawet wskazania konkretnych produktów. Te suplementy nie posiadają cech „rakotwórczych” ? Można mówić o różnych używkach, z których większość jest uznana za szkodliwe (szczególnie, w nadmiarze). Oczywiście, piwo bezalkoholowe jest zdrowsze od innych …. ale czy dla spożywającego, jest tym samym, może stanowić jego bezpośredni „zamiennik” ? Wątpię…

    Znaczną część swojej wypowiedzi, koncentruje Pan wokół odczynu pH.
    Kawa … „Ma pH od 5,9 do 5,0, a jeśli dodamy do niej cukru, jej działanie jest jeszcze gorsze. Podobnie działa kakao, czekolada i czarna herbata. ” (źródło http://cudph.pl/kolejne-odkrycia-na-temat-kawy-zakwaszenie-organizmu-powoduje-zmniejszenie-piersi/).
    Wyższe wskazania pH od kawy (bardziej „kwaśne”) mają inne produkty (źródło https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/diety/dieta-zasadowa-ktore-produktu-odkwaszaja-organizm-aa-wWnw-iGy6-PcMb.html) :
    „pH10:
    Marchewka, Cytryna i limonka, Jarmuż, Czerwona kapusta, Kalafior, Brukselka, Brokuł, Ogórek zielony, Seler, Skórka ziemniaka
    pH 9
    Oliwa z oliwek, Cukinia, Mango, Słodki ziemniak, Kiwi, Gruszka, Figa i daktyl, Melon, Winogrono, Borówka”
    Pomijam cytowanie „mniej kwaśnych” (pH6-8) – (do odczytania pod wskazanym linkiem – dużo ich).

    Czyżby marchewka , cytryna i gruszka (reszty nie wymieniam) , są bardziej rakotwórcze od kawy, nie należy ich spożywać ?

    Część opisowa … skrajnie rasistowska. Jaka jest różnica pomiędzy „białym” i „czarnym”, uciekającym przed panterą w dżungli (tropikach)? Człowiek (bez względu na kolor skóry), w takiej walce (?) nie ma większych żadnych szans, może liczyć tylko na szczęście.

    Sugestia, że organizm ludzki, w ramach reakcji obronnych likwiduje kwasy (w tym, skutki picia kawy), przez eliminację zasad, przez co …
    ” wyciąga wapń, magnez oraz potas z krwioobiegu, mięsni oraz kości. Wszystko to by neutralizować kwaśne środowisko i uczynić je zasadowym” – to już głupota.
    Jeżeli połączymy jakiekolwiek dwie substancje, jedna „kwaśna” a druga „zasadowa”, to zawsze będą się wzajemnie neutralizować, dążąc do substancji „obojętnej” – końcowy efekt zależny od proporcji. To nie biologia, tylko chemia. Na poziomie szkoły podstawowej. Do przeprowadzenia takiego dowodu, organizm ludzki nie jest potrzebny, więc mowa o „reakcjach obronnych organizmu” nie jest na miejscu.

    Na marginesie, ile można zarobić na takiej publikacji ?

    1. Witam Pana, źle użyłem słowa pisząc zasadowy nie miałem na myśli zmienienia odczynu na zasadę a właśnie przeciwdziałanie kwasom tj. dążenie do równowagi kwasowo zasadowej. (Już poprawiłem)
      Jeśli chodzi o białego człowieka nie miałem na myśli rasizmu, a faktu iż biały człowiek nie jest przystosowany do życia w dżungli.
      Jestem pewien, że istnieją ludy dużo bardziej rozwinięte w swojej fizyczności i adaptacji do trudnych warunków niż człowiek współczesny.
      Jeśli natomiast chodzi Panu o odczyn pH i owoce i warzywa, które Pan przytacza – proszę sobie uzmysłowić kto powinien cofnąć się do podstawówki i sprawdzić, w którą stronę pH rośnie, a w którą maleje i jakie odczyny są po jakich stronach.
      Pozdrawiam.

Skomentuj Filip Bryła Anuluj pisanie odpowiedzi