Wszyscy mamy jakieś marzenia, każdy z nas chce je realizować i cóż prócz tego chciejstwa? Ilu z nas tak na prawdę robi coś w tym kierunku? Ilu z nas gaśnie po jednorazowym działaniu? Komu brakuje ognia w sercu do motywacji i działania?
Jak pomimo tych deficytów i trudów w realizacji swoich marzeń dopiąć swego i stać się Panem Swego Życia?
Czynników przeszkadzających jest multum, na nich skupiać się nie będę, bo nie chodzi o to by dać WAM/NAM usprawiedliwienie, nieważne jak sytuacja jest kitowa, to TY, to JA, to MY decydujemy o naszym losie i działaniach każdego dnia.
Pogoń między pieniądzem a biernością, między aktywnością, a wyczerpaniem.
Do rzeczy.
Potrzeba samodyscypliny, a raczej dyscypliny, nie ma czegoś takiego że coś samo przyjdzie, jeśli nie włożysz w to swojej energii (czyli uwagi) to nic się nie zmieni.
Tylko Ty masz prawo i możliwość zmienić swoje życie, jeśli Twoje życie zmienia się nie w tą stronę w którą chcesz względem innych osób, to tylko dlatego że im na to pozwalasz świadomie bądź nie.
Skąd brać tę dyscyplinę?
Codzienne nawyki, nawyki i jeszcze raz nawyki.
Początki we wszystkim są najtrudniejsze, równie dobrze dla treningu samodyscypliny możesz sobie ustalić, że za każdym razem jak wstaniesz jak się obudzisz, to po prostu wstaniesz lub usiądziesz, nie ma drzemek nie ma leżenia spania dodatkowych godzin, to ćwiczenie na pewno pozwoli wyzwolić Ci trochę wtedy już wytrenowanej samodyscypliny, bo sam lub sama się zdyscyplinujesz.
Dobra a teraz bardziej do rzeczy.
Robisz sobie listę marzeń, co chcesz sprawić w swoim życiu i listę postanowień co będziesz robić np. każdego dnia, albo 1, 2 czy 3 razy w tygodniu – Twoja sprawa i zależy od typu aktywności, może to być związane ze sportem, z ograniczeniem próżnych używek i uzależnień, gdy już ich nie potrzebujesz a korzystasz z przyzwyczajenia.
Oprócz tego wykonujesz tabelkę z dniami tygodnia, gdzie dzień w dzień będziesz mógł zaznaczyć sobie czy udało Ci się spełnić Twoje postanowienie.
Dla przykładu
Jeśli któreś z postanowień wykonujemy danego dnia dajemy znaczek:
– można użyć kolorów, aby było bardziej klarownie, np. zielony.
A jeśli nie udało nam się tego zrobić danego dnia dajemy:
– czerwony.
A w razie gdy dane postanowienie nie dotyczy danego dnia, a np. dotyczy całego tygodnia lub paru dni w tygodniu oznaczamy:
– czyli nie dotyczy.
W ten właśnie sposób każdego dnia sprawdzamy czy się rozwijamy czy obijamy.
„Marzenia i postanowienia”
Warto również oprócz marzen i postanowień, zrobić dwie dodatkowe listy, aby łatwiej funkcjonować we Wszechświecie.
„Rzeczy do Zrobienia”
„Rzeczy do Kupienia”
Możesz dodawać własne listy, które są przydatne względem Twojego położenia np. teraz jest wiosna i potrzebuję zwieść trochę ciuchów z domu rodzinnego, w tym przypadku lista „Przywieść z domu” jest pomocna.
Wszystkie te kartki ułóż w odpowiednim miejscu tak byś miał do nich dobry dostęp do czytania i zmieniania treści.
Znajdź im jedno miejsce gdzie będą leżeć w odpowiednim dla Ciebie porządku, a gdy się przyzwyczaisz będzie to naturalny nawyk i wszystko płynnie będzie przebiegać, powodzenia!
Zaglądaj do nich codziennie!